Skip to main content

Posts

Showing posts from December, 2016

W głowie już Święta, czyli ostatnie zaliczenia w tym roku.

Choć do Świąt zostało jeszcze trochę czasu, gdzie nie spojrzeć tam choinki, świecące lampki i promocyjne gazetki z propozycjami prezentów. Na uczelni, mimo że zajęcia trwają w najlepsze i według kalendarium roku akademickiego powinny trwać jeszcze do 23 grudnia, to da się już odczuć pewne "rozluźnienie" atmosfery. Po pierwsze, część zajęć już się skończyła, dzięki czemu plan zrobił się naprawdę przyjemny. W poniedziałki, zamiast wstawać na 8, mam jedne zajęcia na 14. Piątki też zrobiły się przyjemniejsze, bo skończyły się zajęcia z anatomii topograficznej, dzięki czemu będzie można chwilę dłużej pospać. Ja, razem z jeszcze jedną osobą z mojej grupy, musimy co prawda odrobić zeszłotygodniowe zajęcia, bo spontaniczna, czwartkowa impreza urodzinowa kolegi, spowodowała, że nie dotarliśmy na zajęcia na czas (nikt z jej uczestników nie podołał temu zadaniu, ale niektórzy wpadli 30-minut spóźnieni i mają zaliczone zajęcia, a ja uznałam, że nie chce mi się spieszyć i, że "jakoś

Niczego was tam nie nauczyli, czyli zmiana oddziału.

Wczoraj, po 8 zajęciach na oddziale hipertensjologii, zaczęliśmy cykl zajęć na diabetologii. Wszystkie te zajęcia odbywają się w ramach interny. Mimo, że mieliśmy już 2 zaliczenia testowe i 1 praktyczne przy łóżku pacjenta, co było pierwszym komentarzem na nowym oddziale? Oczywiście, "No tak, niczego was tam nie nauczyli."... Podobno to nic nowego i tego typu teksty słyszy się regularnie. Na internie uczą nas oceny ekg, po czym na kardiologii okazuje się, że to wcale nie tak, na internie pokazują badanie przedmiotowe brzucha, chirurdzy komentują, że kto wam takie rzeczy pokazywał i tak w kółko. I bądź tu mądry. Choć akurat w przypadku badania płuc, rzeczywiście zaczęło nam iść znacznie lepiej po tym jak profesor na diabetologii poprawiła naszą technikę. Dodatkowo, byli po prostu pacjenci z bardziej podręcznikowymi objawami. Pani z płynem w jamie opłucnowej, z wyraźnie zniesionym drżeniem i stłumionym odgłosem opukowym, inna z płatowym zapaleniem płuc, z ładnie słyszalnymi trz