Skip to main content

Posts

Showing posts from December, 2018

Po drugiej stronie kurtyny, czyli anestezjologia i intensywna terapia.

Tak to mnie dwa miesiące nie było, a jak mnie wena złapała to dwa wpisy w tydzień :D Gdyby tak podliczyć praktyki i zajęcia na uczelni, to na przestrzeni ostatnich czterech lat spędziłam na bloku operacyjnym plus minus sześć miesięcy. Nie jest tajemnicą, że chirurgia to coś co uwielbiam i nigdzie nie czuję się tak dobrze jak przy stole operacyjnym, ze skalpelem w ręku. Tym razem przyszło mi jednak stanąć po drugiej stronie "kurtyny", czyli za głową pacjenta, na terytorium anestezjologów. Ilość żartów, dotyczących odwiecznej wojny między anestezjologiami i chirurgami jest prawdopodobnie nieskończona, sama nie raz byłam obiektem żartobliwych, uszczypliwych komentarzy, gdy z przekonaniem powtarzałam, że w przyszłości planuję zostać po stronie noży i haków. Nigdy nie były one jednak obraźliwe, tylko z humorem. Chirurdzy i anestezjolodzy z przymrużeniem oka. W oparciu o moje dotychczasowe doświadczenia, mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że uwielbiam anestezjologó

Kolejne "-logie" i pierwsza transplantacja, czyli dwa miesiące w skrócie.

Wydawało mi się, że dopiero co dodawałam wpis, a tu się okazuje, że już dwa miesiące od tego czasu minęły. Blok z nefrologii udało mi się zaliczyć za pierwszym podejściem. Generalnie, w mojej połowie grupy poszło całkiem, całkiem, bo proporcje się odwróciły i tylko cztery osoby musiały poprawiać, a aż osiem zdało. Kolejnym blokiem była farmakologia kliniczna, o której mogę powiedzieć tyle,że była przeraźliwie nudno prowadzona (poza jednymi zajęciami z profesor B.) i niezbyt wymagająca. Jasne, trzeba było zrobić sobie powtórkę z zeszłego roku, żeby zdać zaliczenie, ale był to ułamek nauki na egzamin. Teoretycznie dwie osoby powinny były oblać, ale miła pani profesor postanowiła przymknąć oko na brakujący punkt i tym samym cała grupa mogła skupić się na kolejnym przedmiocie - ginekologii. W trakcie tygodnia farmakologii, jako że zajęcia trwały tylko 2h15, mieliśmy jeszcze rozpisany po nich fakultet z radiologii interwencyjnej. Podobnie jak w ubiegłym roku, był on ciekawie poprowadzony pr