Skip to main content

Posts

Showing posts from November, 2017

Oglądanie obrazków i trenażery, czyli radiologia, kurs laparoskopowy i pierwszy egzamin za mną.

W czwartek skończyłam kolejny blok, tym razem radiologię, a dokładniej diagnostykę obrazową i interwencyjną. Mimo, że M., która miała ten blok przede mną, bardzo go zachwalała, ja byłam nastawiona dość sceptycznie. Spodziewałam się, że będę umierać z nudów, słuchając o fizyce, działaniu rezonansów i tomografów, czy oglądając niewiele mi mówiące obrazy. Okazało się, że M. miała w 100% rację, przedmiot jest rewelacyjnie prowadzony, zajęcia są ciekawe, a prowadzący, może poza jednym wyjatkiem, potrafią w fajny sposób przekazać wszystkie najważniejsze informacje. Jasne, zdarzało mi się walczyć ze snem w trakcie seminarek, mimo wypicia dwóch kaw, ale wynikało to po prostu z niewystarczającej ilości snu. To juz kolejny blok w tym roku, na którym w końcu, po 3 latach wkuwania pierdół i mało istotnych szczegółów, mam poczucie, że asystenci wymagają od nas przydatnej wiedzy, na adekwatnym dla nas poziomie. Na mnie działa to naprawdę motywująco, dużo bardziej, niż robienie wejściówek, na których